Śpieszmy się kochać ludzi , tak szybko odchodzą .Zostają po nich buty i telefon głuchy

27 lipca .To właśnie dziś obchodziłabyś kolejne swoje urodziny . To właśnie dziś znów próbowałabym się ścigać z innymi , by móc złożyć Ci życzenia jako pierwsza . Odbierając telefon zawsze myślałaś , że to mama mi przypomina o Twoich urodzinach , o tym że powinnam zadzwonić i złożyć Ci życzenia ,ale to nie prawda Babciu .
To ja należę do tych ludzi , którzy pamiętają o bliskich  To ja zawsze przypominam wszystkim , a nie oni mnie. To ja uwielbiam składać życzenia , które doprowadzają ludzi do łez. To ja zawsze pamiętałam o Twoich urodzinach.  To ja pamiętam dziś o Tobie , mimo że Ciebie już nie ma . To ja tak bardzo chciałabym dziś do Ciebie zadzwonić , by móc powiedzieć jak bardzo Cie kocham ile dla mnie znaczysz  i jak wielu pięknych lat Ci jeszcze życzę ....Ale to już nie możliwe ... 
Nie mogę życzyć Ci 100 lat bo to byłoby nie na miejscu , ale życzę Ci by tam było Ci lepiej , byś zapomniała o tym co to ból i cierpienie i w reszcie zaznała spokoju . Życzę Ci byś czasem sobie o mnie przypomniała i zeszła na ziemię choć na chwilę popatrzeć na to jak mi się tu żyje . Chę żebyś wiedziała , że ja o Tobie pamiętam i nigdy nie zapomnę . Codzienne , zwykłe czynności nie pozwalają mi o Tobie zapomnieć. Nawet one sprawiają , że łezka kręci mi się w oku i znów zaczynam tęsknić i myśleć jak by to było gdybyś jednak tu z nami była. Niema ani jednego dnia bym o Tobie nie myślała. Minęło zaledwie 3 mce od Twojej śmierci , a mi wydaje się , jakby to były już lata . 
Tak bardzo boję się , że o Tobie zapomnę , że wszystkie wspomnienia , które mam , które tak często wracają , że one.... będą powoli zanikały .. im więcej będe myślała , tym mniej będę pamiętała . Nie chcę Cie zapomnieć !
Tak często mi się śnisz . W moich snach zazwyczaj umierasz a ja nie zdążam się z Tobą pożegnać , lub po prostu jesteś słaba i świadoma tego , że odchodzisz . 
Nie umiem się pogodzić z brakiem Ciebie . Ostatnio gdy wracałam do domu i przejeżdżałam obok miasta , w którym z Tobą mieszkałam nie umiałam powstrzymać łez. Nie umiałam przestać płakać i wspominać . Pustka rozrywała moje serce  na kawałki ... 
Podobno niektórzy  próbują mi zastąpić Ciebie jako przyjaciółkę , ale kompletnie im to nie wychodzi ... są totalnie do bani , a ja nadal nie mam z kim pogadać . Nie mam tu nikogo kto by był choć trochę podobny do Ciebie ! 
Mam nadzieję , że tam jest Ci dobrze i że istnieje miejsce , do którego wszyscy chcemy się dostać. Dziś chciałabym żebyś zeszła tu tylko na chwilę bym mogła Ci powiedzieć , że Cię kocham i życzę Ci wszystkiego najlepszego ! 

Śpij spokojnie Babciu :*

Komentarze