Najtrudniejsze rozstania są tam gdzie jest miłość .


 Kochana Babciu , 
Miałaś być , miałaś tu ze mną być na tym  świcie i trzymać mnie za rękę, gdy życie zacznie mi się walić na głowę . Obiecałaś mi , że dożyjesz moich dzieci . Tak bardzo chciałam , żeby Cię poznały. Tak bardzo chciałam , żebyś to Ty je poznała , żebyś cieszyła się nimi tak jak ja kiedyś będę . Chciałam im pokazać moją super babcię , moją przyjaciółkę od serca , której nie zastąpi mi już nikt . A teraz już Cię ze mną nie ma . Chcę żebyś wiedziała , że nigdy Cię nie zapomnę a moje dzieci i tak Cię będą znały , z moich opowieści .Będę im opowiadała te wierszyki , którymi Ty kiedyś malowałaś uśmiech na mej twarzy . "Mały biały domek" , "Burczymucha" czy "komar ze złamaną nogą" -to właśnie one opowiadane przez Ciebie stawały się obrazkami w mej głowie , które pamiętam do tej pory. Ty sprawiałaś , że siadanie Ci na kolanie i słuchanie jak opowiadasz te zabawne bajki było największą przyjemnością dzieciństwa .Robiłaś to tak pięknie ...  Mogłam wtedy całymi godzinami siedzieć i słuchać jak śpiewasz i recytujesz. Chciałam je wszystkie spisać na kartce , by ich nie zapomnieć , by niczego nie pomylić , ale ... brakło mi czasu . Brakło mi czasu na wiele rzeczy , które sobie zaplanowałam . Brakło mi czasu by Ci podziękować za to wszystko co dla mnie robiłaś : za uśmiech i dobre słowo , o którym nigdy nie zapominałaś , za to , że zawsze byłaś kiedy Cię potrzebowałam , za to , że we mnie wierzyłaś , widziałaś we mnie tę ambitną dziewczynę , o której ja już dawno zapomniałam , za te ciepłe obiadki ,które zawsze na mnie czekały (nawet nie wiesz jak inni mi ich zazdrościli). Dziękuję Ci za te wszystkie opowieści o wojnie i Twoim życiu, które słyszałam tysiące razy, ale i tak lubiłam jak opowiadasz je po raz kolejny i kolejny . Sprawiało Ci to tyle radości a mi pozwalało Cię jeszcze lepiej poznać ,  Dziękuję Ci za to , że pozwoliłaś mi dostrzec we mnie kawałek Ciebie . Za to , ze mnie rozumiałaś i broniłaś gdy inni mnie źle oceniali , w końcu sama kiedyś "skakałaś z kwiatka na kwiatek". Dziękuję Ci , że tak o mnie dbałaś - musiałaś mnie jednak bardzo kochać , bo takiej ilości dobra nie daje się byle komu . Kazałaś mi się bawić i cieszyć życiem , póki jeszcze jestem młoda prowadziłam i wyleciałam z naszego wspólnego gniazdka . i mam na to siły. Obiecuję Ci, że nie zmarnuję tego życia na głupoty. Dziekuję Ci za to , że tak za mną tęskniłaś gdy wyprowadziłam się z naszego wspólnego gniazdka . 4 lata spędzone z Tobą naprawdę były fajne , mimo że czasem się nie zgadzałyśmy , musiałam sprzątać ten bałagan który sam się robił w kuchni a uczyć zawsze Twoim zdaniem uczyłam się za mało . Cieszę się , że mimo tych wszystkich rad by z Tobą nie mieszkać , bo to jednak wyzwanie , bo nie dam rady , bo jesteś upierdliwa - zdecydowałam się podjąc to wyzwanie .Te łzy w oczach i łamiący się głos był dla mnie dowodem na to , że jednak można mnie kochać i za mną tęsknic , nawet jak czasem się ma mnie dość . Szkoda , że tylko czasem jakieś nieśmiałe "Kocham Cię" uciekało nam z ust ,  nie za często ale jednak się zdarzało. Ja na pewno je zachowam w swoim serduszku. Wiem , że mnie bardzo kochałaś i chciałaś dla mnie jak najlepiej , mam nadzieję że i Ty wiesz o tym , że to działało w obie strony .  Nawet nie wiesz ile radości dawało mi siadanie z Tobą przy tym kuchennym stole i zdawanie Ci relacji z ostatniej imprezy czy opowiadanie  o kolejnym nieszczęśliwie zakochanym we mnie chłopaku . Znałaś ich wszystkich i zawsze starałaś się doradzić . Znałaś mnie lepiej niż inni . Byłaś - i czasem tylko to wystarczało. Będzie mi tego bardzo brakowało . Byłaś moją przyjaciółką , która nakrzyczała na mnie gdy robiłam źle i cieszyła się ze mną gdy pokonywałam przeciwności losy . Czasem się kłóciłyśmy , pewnie dlatego , że byłyśmy do siebie tak podobne . Obie zawsze broniłyśmy swej racji za wszelką cenę , ale nawet to nie było w stanie popsuć tej "chemii" między nami.   Nie da się słowami wyrazić tego jak bardzo jestem Ci wdzięczna za to wszystko . Jestem wdzięczna też Bogu , że dał mi taką babcię jak Ty. Gdzie ja znajdę taką drugą .... nie znajdę ... nie chcę znaleźć , chcę Ciebie !

Komentarze